Burger Zbójnicki - wycofana kanapka z McDonald's [copycat]

Pamiętacie Burgera Zbójnickiego z McDonald’s? Przy okazji zamieszania, które w tym roku ponownie wywołał Drwal, mi przypomniało się o kanapce, którą sieciówka spod złotych łuków wycofała ze swojej oferty jakiś czas temu. Spróbowałem ją odtworzyć. Z jakim skutkiem? Przekonajcie się sami.

Burger Zbójnicki to prosty burger, który w pewnym momencie w McDonald’s był sprzedawany równolegle z burgerem Drwala. Podobnie, jak w przypadku Drwala, burgera Zbójnickiego również nie miałem okazji jeść. Nigdy nie przyciągały mnie ich kanapki “premium”. Żeby nie było, w maku jadam. Nie jestem jednym z tych ortodoksów, którzy zaoraliby wszystkie sieciówki. Co więcej – wolę zjeść tam niż w jakiejś niesprawdzonej burgerowni z przesuszoną bułą, nadmiarem sosów i brakiem balansu składników w komplecie…

Wróćmy jednak do burgera Zbójnickiego. Udało mi się znaleźć w sieci jego zdjęcia, jakieś krótkie recenzje i testy smaku. Skład wycofanej z oferty McDonalds’ kanapki był bardzo prosty – boczek, wołowina, plaster sera, placek ziemniaczany, sos majonezowy, bułka taka sama, jak w Drwalu. Jako że to przepis na copycata, czyli jak najwierniejsze odwzorowanie oryginału, nie wprowadzałem żadnych zmian w tym zestawieniu.

Jedyna znacząca zmiana zaszła w przypadku placka ziemniaczanego. Te używane w McDonald’s to tzw. hash browns, amerykańska wersja placków ziemniaczanych. Ich wykonanie jest czaso- i pracochłonne – wiórki ziemniaków gotuje się w oleju, suszy, mrozi itd. Efekt nie jest piorunujący, a w porównaniu z naszymi rodzimymi, polskimi plackami ziemniaczanymi, hash browns wypadają po prostu miernie. Nie mam pewności co do sosu majonezowego, ale oparłem się na nazwie i postawiłem na majonez z dodatkiem kilku elementów. Zmieniłem też bułkę, ale tu nie ma co się dziwić… te z mojego przepisu na bułki do hamburgerów są po prostu lepsze 😉

Burger Zbójnicki – składniki (4 porcje):

4 bułki do burgerów (posypane serem i boczkiem),
400 g wołowiny,
4 placki ziemniaczane z kminkiem,
8 plastrów boczku (surowego, wędzonego),
4 plastry sera Ementaler,
majonez (ok. 3-4 łyżki),
jogurt naturalny (1-2 łyżeczki),
sól, pieprz.

Zrobienie burgera Zbójnickiego, gdy wszystkie składniki są gotowe, zajmie Wam chwilę. Najdłużej trwa przygotowanie placków ziemniaczanych. Przyznam się szczerze, robiłem je pierwszy raz w życiu. M.in. dlatego nie chciałem kombinować i skorzystałem z przepisu Pani Doroty z kanału Menu Dorotki (dzięki Mieciu!).

Wam też polecam z niego skorzystać, bo Pani Dorota zna się na rzeczy. Zmiany, które do niego wprowadziłem, to dodanie ok. 2 łyżeczek kminku do masy na placki oraz smażenie mniejszych i bardziej cienkich placków (ok. 1 czubata łyżka masy na placek). Po usmażeniu placki najpierw odstawiałem do odsączenia z nadmiaru tłuszczu na papier kuchenny, a następnie układałem jak domki z kart, żeby zachowały swoją chrupkość.

Jak przygotować burgera Zbójnickiego z McDonald’s w domu?

Gdy placki ziemniaczane są gotowe, możemy przejść do dzieła. Z mięsa formujemy cztery 100-gramowe kotlety. Bułki tniemy na pół.

Sos majonezowy przygotowujemy, mieszając majonez z jogurtem, solą i pierzem do smaku.

Na patelni zesmażamy boczek. Najlepiej zacząć przy średniej temperaturze i dać czas, żeby tłuszcz się dobrze wytopił, a sam boczek pięknie zarumienił. Usmażony odstawiamy na papierowy ręczniczek.

Rozgrzewamy grilla w Waszych piekarnikach na ok. 240 stopni (nie cały piekarnik, tylko grzałkę do zapiekania u góry). Na spodzie piekarnika układamy blachę – w piekarniku poza bułkami, podgrzejemy też placki. Blacha ma za zadanie złapać kapiący z nich tłuszcz.

Na dużej, dobrze rozgrzanej patelni smażymy doprawione solą i pieprzem wołowe kotlety. Gdy ich brzegi zaczną zmieniać kolor, mięso przewracamy na drugą stronę. W tym samym czasie przecięciem do grzałki wstawiamy do piekarnika bułki. Poza nimi na kratkę wkładamy placki ziemniaczane.

Mięso będzie gotowe po ok. 1-2 minutach smażenia po przewróceniu. Gdy bułki się zarumienią, a placki podgrzeją, możemy składać kanapkę.

Burger Zbójnicki składa się z pięciu warstw. Na dolną połówkę bułki kładziemy mięso, następnie plaster Ementalera, nasz placek ziemniaczany, 2 plastry boczku (lub 4, jeśli lubicie “na bogato”. Górną połówkę bułki smarujemy dokładnie sosem majonezowym, koronujemy i… nasza domowa wersja burgera zbójnickiego jest gotowa.