
Sos z polędwiczką i pomidorami – proste danie z makaronem [Przepis]
Polędwiczka wieprzowa nie należy do moich ulubionych mięs. Nie ze względu na smak, ale na to, że nigdy nie byłem jej w stanie odpowiednio przygotować. Niemal zawsze spotkania z polędwiczką kończyły się tym, że robiła się twarda i niemal niezdatna do jedzenia. Gdy kolejny raz ładny kawałek tej delikatnej wieprzowiny trafił w moje ręce musiałem znaleźć rozwiązanie.
Co zrobić z polędwiczką wieprzową? Jak wykorzystać ją w przepisie, żeby wszystko poszło ok, a moje kolejne podejście do tego mięsa nie skończyło się fiaskiem? Pomyślałem, że tym razem potnę ją w jak najmniejsze kawałki i podam z makaronem. I w sumie tak (w skrócie) powstał prosty sos z polędwiczką i pomidorami. Szybkie, proste, a zarazem wykwintne danie z makaronem, które sprawdzi się zarówno na niedzielny obiad, romantyczną kolację, jak i spotkanie ze znajomymi
Sos z polędwiczką i pomidorami – składniki (3-4 porcje)
- 300-400 g polędwiczki wieprzowej
- 1 cebula
- 250 g pomidorków koktajlowych
- Duża łyżka kaparów (ok. 20 g)
- Sok z ¼ cytryny
- 0,5 łyżeczki płatków chili
- Kubeczek śmietanki 30% (200-250 ml)
- 250 g makaronu fusilli
- 1 łyżka octu balsamicznego
- Sól, pieprz
Polędwiczkę oczyszczamy i przekrajamy na pół – nacinając wzdłuż, delikatnie odciągamy mięso na boki, żeby je otworzyć. Następnie kroimy je wzdłuż włókien na pół – mniej więcej tak, żeby powstały dwa równe kawałki. Przygotowane w ten sposób polędwiczki kroimy – tym razem już w poprzek włókien – na cienkie plastry (maksymalnie ok. 0,5 cm).
Na dużej patelni, do której zmieści się ugotowany makaron podsmażamy polędwiczki. Porządnie rozgrzewamy patelnię i obsmażamy partiami mięso z każdej strony. Usmażoną polędwiczkę odkładamy na bok.
Kolej na cebulę i pozostałe składniki sosu. Na patelnię, w której smażyło się mięso wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę i staramy się nią zdeglasować ewentualne pozostałości po mięsie. Następnie wlewamy trochę oliwy i szklimy cebulę. Doprawiamy szczyptą soli i pieprzu.
Gdzieś tam w tle powinien się już gotować makaron – al dente, jak zwykle.
Do zeszklonej cebuli wrzucamy posiekane kapary, wyciskamy sok z ¼ cytryny i wsypujemy płatki chili. Wlewamy też ocet balsamiczny. Podsmażamy, żeby wszystko nabrało temperatury, a nadmiar płynów odparował, a następnie wrzucamy przekrojone wzdłuż na pół pomidorki koktajlowe. Jedynie delikatnie je podsmażamy, żeby lekko zmiękły, ale nie zaczęły się rozpadać.
Sos z polędwiczką i pomidorami prawie gotowy. Brakuje w nim jeszcze mięsa i… śmietanki. Do patelni, w której znajduje się baza sosu wrzucamy wcześniej obsmażone kawałki polędwiczki i ewentualne soki, które wypuściło mięso. Doprawiamy wszystko solą, pieprzem i dokładnie mieszamy. Zmniejszamy ogień pod patelnią do minimum i wlewamy śmietankę, która połączy wszystkie smaki.
Od tego momentu sos z polędwiczką i pomidorami potrzebuje tylko ok. 5 minut gotowania na najmniejszym ogniu. To idealny czas na dogotowanie makaronu. Nim go odcedzimy zachowujemy ok. 5 łyżek wody. Wlewamy ją do sosu, następnie wrzucamy odcedzony makaron i dokładnie wszystko mieszamy. Gdy sos z polędwiczką i pomidorami dokładnie pokryje makaron, danie jest gotowe. Wystarczy nałożyć na talerze odpowiednią porcję, którą można dodatkowo udekorować odrobiną posiekanej pietruszki.
Wyświetl ten post na Instagramie

